sobota, kwietnia 29, 2006



nie wszystko złoto co sie swieci...łłłhahahałłhahahałłhahah...czyli zabójstwo obcasem

czwartek, kwietnia 27, 2006

pseudo glamour, blichtrt,"fafarafosc",fetyszyzm towarowy, z drugiej strony marazm,a jeszcze z innej zupełny brak emancypacji i samodzielnosci i tak dalej i tak dalej.....o ja przebrzydła krytykantka, a ja sama dla glupich za madra...dla madrych za glupia...

wtorek, kwietnia 25, 2006

jak sie okazuje te"niespodziankowe"rzeczy wcale nie sa takie piekne...o ja naiwna...
i co dalej..jak sie przereformowac?niby nie nastawiona...ale zawsze

poniedziałek, kwietnia 24, 2006

pan z trąbka i "dzika kotka"....cudnie

czwartek, kwietnia 20, 2006



szalony ziewajacy bobik:)))))

podwojne...a tak w ogóle to w tym sezonie są super modna prostokątne zegarki.....błahahahahahhahahahahahahahahahhahahhahahahhahahahahahahahaha

pink not dead
oto jeden z rarytasów Pana K.:)w jego tajnej podziemnej siedzibie:)

środa, kwietnia 19, 2006

sobota, kwietnia 15, 2006

freundlich fahrt man besser!

gazela gazelowa
do biedronki przeszedl żuk w okieneczko puk puk puk


zielone..nie niebieskie!z.i.e.l.o.n.e!!!


iha iha

w strone...K.


na wesole/na cieple/na rodzinne/na wspolne/na slodkie/na pasztetowe(ale tylko mojej mamy)na jajowe/tak naprawde na najlepsze:)wszystkim!

piątek, kwietnia 14, 2006

czwartek, kwietnia 13, 2006



udajemy ze myslimy hihihihihihi

poniedziałek, kwietnia 10, 2006

rzeczy niespodziewane zawsze sa najpiekniejsze....i kocham zapach poduszki

niedziela, kwietnia 09, 2006



jak to powiedzial pan rybak"moda na sukces"


gosija
bananowa premiera

moja luba!!!!

czwartek, kwietnia 06, 2006

bez-sensu-bez-celu...bez-pomyslu bez-mozgu:)...eh u siebie a wlasciwie nie...

wtorek, kwietnia 04, 2006

sobota, kwietnia 01, 2006

nie ma mnie ...ucieklam