piątek, grudnia 07, 2007





po berlinowe skanowanie

z zaledwie miesięcznym opóźnieniem

7 komentarzy:

Boniek pisze...

hmmmmm no w sumie zaledwie... Po Leeds mieliśmy ile? 8 miesięcy opóźnienia w wywołaniu?

zupaszczawiowa pisze...

ale co innego zeskanować klisze a co innego "polki":D
dobranoc pchły na noc

G. pisze...

uaa chyba jest czego zazdroscic? ;)

zupaszczawiowa pisze...

uaa o tak!:)

tymoteusz davis pisze...

polki z pralni to moje marzenie od kilku lat

zupaszczawiowa pisze...

:)a moim foto seszyn z jakaś gibka modelka:)

zupaszczawiowa pisze...

w pralni of course:)