za 4 tyg. berlinowe weekendowanie
a na razie devendra banhart śpiewa "seaside...ooooo....seaside....oooo...seaside...ooooo"/hihi
ps.nie będę pisać ze dni uciekają mi niemożliwie przez palce...bo to dopiero początek, ale coś za coś - jak to sie mówi...
15 komentarzy:
lentilki to moje dzieciństwo. :]
jeść! :)
no ja zaraz będę...moj ostatni specjał czyli gruszki zapiekane z serami:D:D:
moze jakis przepisik ?
gruszki przekroić na pól wydrylować co niejadalne, wsadzić na 10 min do piecyka ...aż będą miękkie, wyjąc wsadzić sery(brie, fetę, zółty-kto co woli)i z powrotem do piecyka aż sie roztopi:)+bazylia:)
a skąd bierzesz takie łatwe-pyszne przepisy? :)
ten akrurat poznalam w kafce*
* http://www.kawiarnia-kafka.pl/
muuuuuuu! *ślini się na widok krówki*
kto sie ślini:)?
wrózia :D
aa, tydzień temu, dokładnie w środę, o mało nie wpadłam na Ciebie tuż obok kopernika na krakowskim. ba, z wrażenia, że zupęszczawiową widzę jako żywą :DDDD
lhhaalhhalahllahhllah:D::D
serio :DDDD
a kiedy to było? :)na UW bywam w pon., sr. i czw:)
śśśśśśśroda! :>
Prześlij komentarz